home ArCADiaPRESS 09 [1/2012], NUMERY ARCHIWALNE Zasady projektowania tarasów nad pomieszczeniami ogrzewanymi.

Zasady projektowania tarasów nad pomieszczeniami ogrzewanymi.

Taras nadziemny jest to element konstrukcji umieszczony nad pomieszczeniem, pełniący jednocześnie funkcję dachu, którego powierzchnia tarasu dostępna jest z przyległych pomieszczeń. Punktem wyjścia dla prawidłowego zaprojektowania konstrukcji tarasu jest precyzyjne określenie funkcji jaką ma on pełnić w przyszłości, analiza schematu konstrukcyjnego, określenie obciążeń i czynników destrukcyjnych, a na tej podstawie przyjęcie poprawnych technicznie rozwiązań materiałowo – konstrukcyjnych (będą to systemowe izolacje przeciwwilgociowe, izolacje termiczne, urządzenia odwadniające, wreszcie systemowe rozwiązania materiałowe ochrony strukturalnej i powierzchniowej). Bardzo ważne jest nie tylko zastosowanie bardzo dobrych jakościowo materiałów, ale także poprawne wykonawstwo.

Poprawnie zaprojektowany taras powinien przede wszystkim:

  • zapewnić bezpieczne przeniesienie obciążeń stałych i zmiennych oddziaływających na konstrukcję
  • zapewnić bezpieczeństwo użytkowania użytkownikom tarasu
  • chronić budynek przed wnikaniem wód opadowych
  • umożliwić utrzymywania we wnętrzu pomieszczenia komfortu cieplnego przez cały rok.

Za podstawowe i najbardziej destrukcyjne należy uznać obciążenie termiczne i wodę (jako katalizator procesów destrukcyjnych). W upalne dni powierzchnia tarasu, zwłaszcza wykończona ciemnymi płytkami potrafi się nagrzać do temperatury nawet 70ºC i wyższej. Spód płyty znajduje się w temperaturze pokojowej. Do tego dochodzi obciążenie szokowe, np. w wyniku gwałtownej burzy w lecie. W czasie ostrej zimy powierzchnia tarasu oziębia się do temperatury –20ºC÷–30ºC, w pomieszczeniu pod tarasem panuje temperatura rzędu +25ºC. Lecz nie chodzi tylko o różnice temperatur między spodem tarasu a jego wierzchnią warstwą, ale także o różnicę miedzy minimalną w zimie a maksymalną w lecie temperaturą działającą na konstrukcję (gradient rzędu prawie 100ºC). Bardzo niebezpieczne są cykle zamarzania i odmarzania w okresie wczesnej i późnej zimy (temperatura ujemna w nocy i nad ranem, dodatnia w ciągu dnia).

ar9_tarasy-fot1 ar9_tarasy-fot2 ar9_tarasy-fot3 ar9_tarasy-fot4

 

 

 

 

 

Fot. 1–4. Skutki błędów w wykonstruowaniu tzw. trudnych i krytycznych miejsc (fot. autor)

Dlatego wymagania, które musi spełniać konstrukcja tarasu są bardziej rozległe niż to pierwotnie może się wydawać. Z analizy procesów destrukcyjnych wynikają następujące wymagania w stosunku do tarasów nadziemnych:

  • całkowita szczelność, zapobiegająca penetracji wody opadowej w konstrukcję, niezależnie od charakteru i rodzaju występującego obciążenia termicznego.
  • z powyższym wiąże się zdolność i skuteczność oraz szybkość odprowadzania wody opadowej poza obręb tarasu.
  • wymaga to odpowiedniego wykonstruowania i uszczelnienia obróbek blacharskich
  • konieczne jest obsadzenie balustrad w sposób absolutnie szczelny, nie powodujący dodatkowo możliwości uszkodzenia wierzchnich warstw izolacyjno-wykończeniowych.
  • wierzchnie warstwy tarasu muszą mieć możliwość ruchów termicznych, kompensujących naprężenia powstałe na skutek zmian temperatury.
  • pomieszczenie poniżej musi być chronione warstwą termoizolacji odpowiedniej grubości. Musi ona dodatkowo być na tyle twarda, aby nie występowało jej zgniatanie pod wpływem obciążeń użytkowych.
  • niezbędne jest wykonstruowanie warstwy paroizolacji, blokującej możliwość wnikania pary wodnej w konstrukcję od strony pomieszczenia pod tarasem.
  • warstwa użytkowa powinna być bezpieczna w użytkowaniu (odpowiednio antypoślizgowa), estetyczna, łatwa do utrzymania w czystości, lecz odporna na czyszczenie oraz ewentualne kwaśne deszcze.
Fot. 5. Stan izolacji z lepiku po kilku zimach (fot. autor)
Fot. 5. Stan izolacji z lepiku po kilku zimach (fot. autor)

Uszczegółowienie dokumentacji projektowej w zakresie tzw. trudnych i krytycznych miejsc (dylatacje, obsadzenie barierek, uszczelnienie wpustów, itp.) jest prawie żadne, stąd późniejsze odkrywki w miejscach przecieków pokazują wykonanie detali takie jak na zdjęciach 1–4. Do tego z uporem maniaka konstruuje się „uszczelnienia” polegające na wykonaniu izolacji z lepiku (zdjęcie 5) lub papy na lepiku (jest to często zwykła papa izolacyjna na tekturze, która nie nadaje się do uszczelnień nawet przeciwwilgociowych, nie mówiąc już o przeciwwodnych, klejona lepikiem do podłoża) na której układa się tzw. szlichtę z „zaprawy cementowej” (wykonanej zazwyczaj w betoniarce, o nieokreślonym stosunku w/c i grubości nieprzekraczającej 2,5–3 cm), a wierzchnią warstwę stanowią płytki ceramiczne, precyzowane jako „mrozoodporne”, ułożone na kleju „elastycznym”. Celowo użyłem tu cudzysłowu, są to autentyczne określenia zastosowane w dokumentacji projektowej (rysunki, specyfikacja, opis techniczny). Niestety w żaden sposób na podstawie tych określeń nie da się poprawnie dobrać odpowiedniego kleju i płytek do wykonania okładziny ceramicznej na tarasie.

Pierwsze skutki bezmyślności niekiedy ujawniają się jeszcze przed wykonaniem warstw użytkowych. Dobrze obrazują to zdjęcia nr 6. Na płycie konstrukcyjnej ułożono termoizolację ze styropianu, na niej jako hydroizolację membranę dachową z tworzywa sztucznego i wykonano warstwę dociskową z wylewki cementowej. Oczywiście bez jakichkolwiek dylatacji. Aby umożliwić odprowadzenie wody w konstrukcji tarasu „obsadzono” wpusty odwadniające – taras był otoczony murkiem. Po kilku dniach od wykonania wylewka spękała (zdylatowała się sama), natomiast po niewielkich już opadach na tarasie tworzył się „basen”, po wejściu na spękaną wylewkę ze szczelin wypływała woda.